Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Modliszki atakują Dolny Śląsk. Przysiadają na balkonie, wchodzą do domów. Czy trzeba się ich bać? ZDJĘCIA, FILM

Tomasz Pawlak
Wideo
od 16 lat
Coraz częściej na Dolnym Śląsku można spotkać modliszki. Przysiadają na parapetach, wchodzą do domów. Czy należy się ich bać? I co zrobić z nieproszonym gościem? Wyjaśnia biolożka i przyrodniczka, Zuzanna Pestka.

Modliszki widywane na Dolnym Śląsku coraz częściej, staną się pospolitymi owadami

Występowanie nowych gatunków w naszym kraju jest ściśle związane z globalnym ociepleniem klimatu. W rezultacie tego zjawiska, pojawiają się u nas nowe gatunki zwierząt czy owadów, a także wiele z tych, które wcześniej zamieszkiwały jedynie ograniczone obszary, teraz rozprzestrzenia się na szersze tereny. Wśród tych, które upodobały sonie Dony Śląsk są owiane złą sławą... modliszki. W miarę, jak lata stają się coraz cieplejsze, a zimy łagodniejsze, możemy spodziewać się większej liczby nowych gatunków w naszym ekosystemie oraz więcej osobników, także modliszek.

Jak podkreśla biolożka i przyrodniczka Zuzanna pestka, jeśli chodzi o modliszki nie ma powodu do niepokoju. Są to stosunkowo spokojne owady, które nie stanowią zagrożenia dla ludzi.

- Gdyby zdarzyło się, że modliszka wleci do naszego domu, warto ją delikatnie przenieść na zewnątrz, na przykład na krzew lub roślinę balkonową. Modliszki mają zdolność do lotu i poradzą sobie w nowym środowisku - zaznacza Pestka.

Jeżeli z kolei nie mamy szczęścia obserwować modliszek na balkonie, a pragniemy zobaczyć tego fascynującego owada, możemy przyjrzeć się ciepłym, nasłonecznionym łąkom. Modliszki są istotami lubiącymi ciepło. Ich obecność stała się widoczna nawet w większych miastach, co pozwala na spotkania z nimi także poza ich naturalnymi siedliskami.

Czy wszystkie zjadają partnerów? I czy mogą być groźne dla człowieka, wyjaśnia w filmie, Zuzanna Pestka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto